Archiwum 06 sierpnia 2015


sie 06 2015 rada dla mężczyzn, a może zapytanie?
Komentarze: 3

Mój mąż wczoraj został przyłapany na kłamstwie. Ja na kłamstwo reaguje jak na alergię... A jego reakcja: skąd wiem??? za wszelką cenę skąd wiem.... odpowiedź dlaczego mnie oszukał była, że nie chciał mnie martwić. I tyle... a nie przeprosił mnie.. nawet nic nie próbował zrobić... zastanawiałam się, czy ja czy on byliśmy bardziej wkurzeni? Ja że on mnie oszukał, on że ja wiem.... No i dziś go nie ma jeszcze a przez cały dzień raczył raz zadzwonić.... Powiedzieć żebym pojechała zrobić opłatę! nic więcej !!!! Nic a nic!!! nawet co Kochanie porabiasz cokolwiek....

Ja na jego miejscu bym go od razu przeprosiła, przytuliła, powiedziała, że to więcej się nie powtórzy...

A on zero wysiłku! Kurde, zero chęci! Może mu nie zależy. Jego sprawa.... Ja nie będę się prosić!

Właśnie przyszedł. Powiedział przez zęby cześć... ja mu tak samo...

Jesteśmy małżeństwem od 8 lat... a mam wrażenie że żyję z obcym facetem

sie 06 2015 brak zaufania
Komentarze: 0

Mój mąż ostatnio coraz dłużej pracuje... jest kierowcą, więc zdaje sobie sprawę, że nie pracuje punkt do 14... ale zaczyna o 6 rano. Jest 20:40... a jeszcze go nie ma. Do firmy ma 30 minut... jeszcze nie wrócił.............. Codziennie pracuje do 16 najwcześniej, ale głównie jest w domu na 19...20.. co mam o tym sądzić